To już ostatnie godziny, przed przebudową miejskiego rynku przy ulicy Gwardii. Targowisko zostanie przecięte nową ulicą, a w zasadzie przedłużeniem istniejącej ulicy Dąbrowskiego. Mają też powstać parkingi dla kupujących, a stragany kupców zostaną rozmieszczone według nowego ładu. Inicjatywa może i dobra, czas pokaże. Estetyka rynku, jednak będzie daleka od akceptowalnych kanonów urody. Wystarczy spojrzeć na tę zbieraninę różnej maści i kolorów, kontenerów samoróbek. Czysty folklor. Czy to przystoi, aby w centrum miasta stała taka rupieciarnia? Nowa ulica, nowe parkingi, nowe oświetlenie, a tu wokoło, jakość jak na peerelowskiej budowie. Przecież tego nawet nie da się w rozsądny sposób ustawić!
Środa - siódmy maja 2008 roku godziny popołudniowe. Znikają ostatnie "budy" handlowe kolidujące z przebiegiem nowego odcinka ulicy Dąbrowskiego Zniknie tez oczko wodne, w którym pracownicy wydziału komunikacji testują samochody przed zarejestrowaniem. Wypadnie teraz samochody na testy kierować do Firleja lub Okuninki!