Google

poniedziałek, 4 maja 2009

Budowa ulicy

Wniosek na budowę ul. Powstania Styczniowego
04.05.2009.
Miasto Radzyń Podlaski złożyło wniosek o dofinansowanie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007 – 2013, Osi Priorytetowej V Transport, Działania 5.2 Lokalny układ transportowy, Typ projektów: Drogi gminne w ramach konkursu nr 01/RPOWL/5.2/2009 dla zadania inwestycyjnego, pn. „Budowa ul. Powstania Styczniowego w Radzyniu Podlaskim wraz z budową kanalizacji deszczowej”. Wartość projektu ogółem - 976 222,23 zł. Wnioskowane dofinansowanie z EFRR - 488 111,11 zł, % dofinansowania - 50. Obecnie wniosek zostanie poddany ocenie formalnej, a później ocenie merytorycznej stanowiącej podstawę przyznania dofinansowania z funduszy UE.
Zakres inwestycji obejmuje:1)Budowę ul. Powstania Styczniowego do ul. Wisznickiej do ul. Sitkowskiego (0+000 do 0,52765) tj. 0,53 km – licząc od osi w/w ulic2)Modernizację/przebudowę 4 skrzyżowań:ul. Powstania Styczniowego – ul. Wisznicka (droga krajowa nr 63)ul. Powstania Styczniowego – ul. Tysiąclecia ul. Powstania Styczniowego – ul. Jana Matejki ul. Powstania Styczniowego – ul. Sitkowskiego (droga powiatowa)3)Budowę 11 przejść dla pieszych4)Budowę chodników 0,51 km5)Zjazdy na posesje – 23 szt.6)Odwodnienie – kanalizacja deszczowa o dł. 0,333 km7)Oznakowanie poziome i pionowe Inwestycja ma charakter kompleksowej infrastruktury ulicznej obszaru miejskiego.

tekst: P. Sławecki

Bardzo ciekawa inwestycja. Istnieje, przynajmniej według mnie kilka ulic których remont jest bardziej wskazany niż ta położona na zadupiu, jednak ona zdobyła palmę pierwszeństwa. Ciekawi mnie, jaki argument przechylił szalę zwycięstwa na jej stronę.

poniedziałek, 30 marca 2009

Sukcesów ciąg dalszy

Największy sukces Natalii Olszak – złoto Grand Prix Polski !!!
W miniony weekend, w dniach 27-29 marca 2009 roku radzyńscy taekwondocy walczyli na największym ogólnopolskim turnieju – Grand Prix Polski w dwóch kategoriach wiekowych – juniorów i seniorów. Do Kłobucka pod Częstochową zjechało się po nad 340 uczestników, w tym 283 zawodników. Tylko o 10 osób mniej niż w roku ubiegłym - 166 seniorów i 117 juniorów.
W rywalizacji 117 juniorów wystartowało siedmioro reprezentantów Radzyńskiej Akademii Taekwon-Do – wychowanków Janusza Wlizło, a wśród 166 seniorów jedna seniorka i trójka juniorów z Akademii, mających prawo do startu w konkurencjach seniorskich. Największy swój sukces odniosła młodziutka Natalia Olszak – jeszcze juniorka młodsza, a w rywalizacji z juniorami nie miała sobie równych! Przez wszystkie etapy eliminacji w silnie obsadzonej konkurencji układów stopni uczniowskich przechodziła nie pozostawiając sędziom żadnych wątpliwości - werdyktami 5:0. Ćwierćfinały i półfinały przeszła jak twister pięknie prezentując swój wypracowany kunszt techniczny. W finale tylko jeden sędzia miał wątpliwości - werdyktem 4:1 wywalczyła złoty medal GRAND PRIX POLSKI JUNIORÓW !!! To bardzo dobra prognoza dla tej utalentowanej zawodniczki na start w Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych w ramach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, które odbędą się już za miesiąc – na początku maja. Trochę gorzej spisała się Natalia w konkurencji walk do 60 kg, jak z resztą wszyscy z reprezentacji Akademii. Choć ma duże pokłady umiejętności, nie starczyło jej kondycji w wymagających jej walkach – tego nie można przypisać jako wina zawodników, bo tak ona jak i wszyscy inni reprezentanci Akademii robili co mogli wraz z trenerem przez ostatni miesiąc, by nadrobić zaległości z jesieni. Są jednak czasem przeciwności losu, których nie da się ominąć tylko tak po prostu – po ludzku – trzeba im stawić czoła. Po kilku wyczerpujących walkach Natalia, w których pokonała między innymi zawodniczkę Reprezentacji Polski, zajęła ostatecznie niewdzięczne miejsce 5-8, a że były chwile, że tablice wynikowe wskazywały zwycięstwo naszej zawodniczki, była ona dosłownie o włos od zdobycia brązowego medalu – a tym samym tytułu „Najlepszej Zawodniczki” Grand Prix Polski Juniorów !!! Druga szansa na walkę o ten tytuł pojawiła się drugiego dnia, gdy rozgrywana była konkurencja technik specjalnych – tu minimalnie zabrakło Natalii kilku centymetrów do brązowego medalu. Zakończyła na miejscu ósmym.
Bardzo dobry start odnotowała także Agnieszka Kania. Nie miała ona jednak szczęścia, bo na swojej drodze musiał spotkać swoją klubową koleżankę Natalię i tu – w walce o srebro w konkurencji układów – wszystko się rozstrzygnęło. Agnieszka musiała zadowolić się brązowym medalem. Podobnie jak wszystkim z ekipy w walkach z oczywistych względów brakował jej kondycji, a to rozstrzygało walki w końcowych minutach i choć prowadziła bardzo trudno było dociągnąć do końca. Po repasażach pozostała na miejscu 7-8 w walkach juniorek do 55 kg i takim samym w walkach seniorek do 58 kg. Dodatkową okrasą okazało się miejsce 5-8 w konkurencji układów rywalizacji seniorek.
Wszystko co najlepsze udało nam się zdobyć pierwszego dnia. Drugi dzień nie był już taki szczodry, ale i tak medale zdobyte przez młode radzynianki na takiej rangi zawodach są bez wątpienia ich życiowymi sukcesami.
Poniżej w kilku słowach o zmaganiach pozostałych reprezentantów Radzynia. Pierwszy sezon Anny Matysiak w kategorii juniorek i start zawodach rangi ogólnopolskiej dzień po zdaniu egzaminu na niebieski pas dopuszczającego ją do takich zawodów, nie przyniósł jeszcze oczekiwanych rezultatów. Ale sezon jeszcze przed nami i na pewno Ania da się jeszcze poznać z najlepszej strony, bo jest zdolną i pracowitą zawodniczką. Zrobiła bardzo widoczne postępy w ostatnim miesiącu, a więc do kolejnych eliminacji i Mistrzostw Polski jeszcze wyciśnie z siebie znaczące osiągnięcia. Tym razem nie mogą być też zadowoleni ze swoich występów Adam Matysiak i Jakub Szczerba. Obaj mający duże pokłady umiejętności i możliwości ich rozwijania, zderzyli się z tym samym problemem co koleżanki – przygotowanie kondycyjne nie mogło w tym sezonie przebiec lepiej, tak więc samej ambicji do walki, której im nie brakowało, niestety nie wystarczy. Na tym poziomie rozstrzyga się wszystko jednym dwom punktami, tak więc najmniejszy błąd jest czasem nie do nadrobienia. Tym bardziej jeśli brakuje oddechu. To jest jednak priorytet w treningu na najbliższe miesiące – już za dwa tygodnie będzie za pewne dużo lepiej, a na Mistrzostwa Polski forma będzie równa albo wyższa niż w ubiegłym sezonie. Kuba na pocieszenie jako junior wywalczył w licznie obsadzonej konkurencji układów stopni uczniowski seniorów miejsce 5-8 – czyli kolejny brąz przeleciał przez nosem – żeby zmotywować na przyszłość. Adam natomiast doskonale rozwija się w konkurencji technik specjalnych. Na tych zawodach miał realne szanse na medal. Jedno potknięcie (podparcie ręką) przesunęło go jednak na miejsce 9-te. A że to była kategoria seniorów, a tym samym wysokości godne mistrzów (280 cm nad podłożem kopnięciem dosiężnym stopą – to jest jeszcze trochę ponad wyciągniętą ręką nad głową przeciętnego mężczyzny). Niestety podczas tej konkurencji Adam nabawił się lekkiej kontuzji, która osłabiła jego szanse na medale w swojej kategorii wiekowej – juniora. Bez wątpienia jednak jest ona najwszechstronniejszym zawodnikiem wśród juniorów, ponieważ zalicza wszystkie pić technik, co jest rzadkością i jego atutem na kolejne zwody.
Dwójka juniorów młodszych debiutujących na ogólnopolskich zawodach mogą powiedzieć, jak trudno się tam przebić. Jakub Machowski i Michał Zimoń pierwszy raz konkurowali z zawodnikami z wyższej kategorii wiekowej i przekonali się, że jeszcze dużo pracy przed nimi. Obaj bezpośrednio po egzaminie dopuszczającym ich do takich zawodów, ze względów bezpieczeństwa zostali zgłoszeni tylko do konkurencji technicznych (bez walk). Kuba dzielnie rywalizował w układach starszej grupy juniorów i zatrzymał się dopiero w pierwszej połowie „peletonu” na miejscu 17-32. Michał może poszczycić się sporym osiągnięciem – w rywalizacji 44 juniorów w konkurencji technik specjalnych wyskakał bardzo wysokie 16 miejsce. To wyraźnie wskazuje na talent drzemiący w młodym adepcie Akademii.
Nasza utytułowana seniorka - Monika Mironiuk zrobiła bardzo duże postępy w treningu i ładnie przeszła przez eliminacje seniorek. Niestety werdykt 3 do 1 i do remisu w ćwierćfinale nie pozwoliło stanąć tym razem na podium GRAND PRIX POLSKI – misi się zadowolić miejscem 5-8.
Podczas tych zawodów doskonale wypadli też byli wychowankowie Akademii, którzy po latach treningu w Radzyniu kontynuują swoją drogę taekwon-do w innych klubach - Monika Wiater zdobyła srebro w swojej koronnej konkurencji układach seniorek stopni mistrzowskich 2’Dan. Natomiast Dawid Dudek przed południem zdobył srebrny medal w układach 1 Dan, by w finale walk do 63 kg zrobić prawdziwy majstersztyk. Zdobywając złoto w walkach do srebra w układach został jednocześnie "Najlepszym Zawodnikiem" Grand Prix Polski Seniorów.
To miło, że wychowankowie Akademii nie kończą swojej kariery wraz z wyjazdem na studia i nie tylko kontynuują treningi, ale nadal stanowią czołówkę polskiego taekwon-do.

poniedziałek, 23 marca 2009

Radzyńska przygoda z Taekwon-Do


W niedzielę 22 marca 2009 na lubelskiej hali MOSiR zawodnicy Radzyńskiej Akademii Taekwon-Do sprawdzili swoje siły w pierwszych tegorocznych eliminacjach do Mistrzostw Polski Juniorów i Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Choć spora grupa utytułowanych wychowanków trenera Janusza Wlizło w tym sezonie przeszła już do kategorii seniora i wyjechała na studia, zastąpiła ich silna grupa młodych debiutantów. A w tych zawodach Radzyń reprezentowała rekordowa ilość 15 zawodników. Zarówno zawodnicy o kilkuletnim doświadczeniu startowym jak i ci debiutujący zaskoczyli trenera efektem przygotowań, bo trwały one z przyczyn obiektywnych dużo krócej niż zwykle. Radzyniacy zdobyli 17 medali na międzywojewódzkich eliminacjach (lubelskie, świętokrzyskie, podkarpackie) strefy F - 4 złote, 4 srebrne i 9 brązowych. O start w imprezie głównej rywalizowano w dwóch grupach wiekowych - juniora młodszego i juniora. Aż 10 medali wywalczyli juniorzy młodsi. W tym 2 złote medale (walki do 57 kg i układy) i jeden srebrny (w technikach specjalnych) zdobyła bezkonkurencyjna na tych zawodach Natalia Olszak, która została też ogłoszona "Najlepszą Zawodniczką Mistrzostw". Trzeci złoty medal wywalczyła w konkurencji walk do 53 kg Katarzyna Ciężka. Sreberko zawisło też na szyi Katarzyny Popek za walki do 57 kg. 5 brązowych medali zdobyli: Katarzyna Popek (układy), Julia Zarczuk (walki do 57 kg), Jakub Kuśmierowski (walki pow. 66 kg), Michał Zimoń (w technikach specjalnych) oraz Jakub Machowski, który zachwycił swoją bojową postawą i finezją oraz dynamika ruchu wszystkich na zawodach J W zawodach tej rangi debiutowali ponadto: Emanuela Gadzała, Katarzyna Skarżycka i Wojciech Kuśmierowski. Niestety tym razem nie udało im się wywalczyć miejsc medalowych.
W kategorii juniora 7 medali dla Radzynia zdobyli: 1 złoty medal - Adam Matysiak (króluje w konkurencji technik specjalnych już od dwóch sezonów - aby tak dalej), zajął też drugie miejsce w rankingu na "Najlepszego Zawodnika Mistrzostw" 2 srebrne: Anna Matysiak w walkach do 55 kg i Jakub Szczerba do 70 kg. Cztery brązowe medale zdobyli: Agnieszka Kania i Emilia Wojtaś - po dwa w konkurencji układów i walk do 60 kg.
Dzięki tym wynikom Radzyńska Akademia Taekwon-Do uplasowała się na drugim miejscu w klasyfikacji punktowej rywalizacji dziewięciu klubów.

____________________________________________________________________________

Już za tydzień 27-29 marca 2009 radzyńską jedenastkę czeka bardzo trudny
sprawdzian ogólnopolski. Największy turniej w kraju - GRAND PRIX POLSKI w
Kłobucku pod Częstochową. Trzymajcie kciuki !!! J

_____________________________________________________________________________

Wiadomość z ostatniej chwili:

ŁUKASZ CIĘŻKI wczoraj 22 marca 2009 roku na Balu Sportowca w Białej Podlaskiej usłyszał wyniki tradycyjnego Plebiscytu Słowa Podlasia na 10-ciu Najpopularniejszych Sportowców Południowego Podlasia. Nasz reprezentant - jeden z najbardziej utytułowanych zawodników Akademii uplasował się na 5 miejscu !!! tego plebiscytu. Zawsze traktowaliśmy nominacje do tego
plebiscytu jako miłe wyróżnienie, ale jednocześnie świadomi popularności takich dyscyplin jak piłka nożna nie liczyliśmy nigdy na wysokie miejsca. Zważywszy, że w okresie gdy trwał plebiscyt, z obiektywnych przyczyn zdrowotnych trenera nie odbywały się treningi w klubie, a więc nikt nie mógł o tym rozmawiać na treningach, wymieniać się informacjami i motywować do
brania udziału w głosowaniu - 5 miejsce zdobyte głosami czytelników, którzy w zdecydowanej większości nawet nie widzieli na oczy Łukasza to bardzo duży sukces Łukasza i wieloletniej pracy klubu. Dziękujemy za to społeczne uznanie, które bez wątpienia jest znacząca motywacją w naszej pracy

środa, 18 marca 2009

Radzyńskie Taekwon-Do

Młodzi wojownicy z białym niedźwiedziem w herbie wywalczyli 13 medali na Słowacji !!!
Po raz siódmy Słowacki Presov gościł 275 uczestników Międzynarodowych Mistrzostwach Słowacji w Taekwon-do - PRESOV OPEN 2009. W rywalizacji ponad 230 zawodników z Ukrainy, Czech, Węgier, Polski i Słowacji nasza reprezentacja Radzyńskiej Akademii Taekwon-Do prowadzona przez trenera Janusza Wlizło wywalczyła aż 13 medali: 4 złote, 4 srebrne i 5 brązowych. Choć konkurencja była silna, złote medale zwisły na szyi Kasi Popek, Jakuba Machowskiego, Michała Zimonia i Kasi Skarżyckiej (debiut). Reprezentanci Akademii nie dali szans swoim rywalom. Srebro wywalczyli: Kasia Popek, Ania Matysiak, Kasia Ciężka i Karolina Witkowska (debiut). Najmniej wdzięczne III miejsce na podium i brązowe medale zdobyli: dwa Agnieszka Kania, Kasia Ciężka, Weronika Jędruszczak (debiut) i Ola Cybulska (debiut).
Szesnasty sezon Akademii trwa, a kolejni młodzi następcy mistrzów - wojownicy z białym niedźwiedziem w herbie podbijają świat!!! Dziękujemy za wszelką życzliwą pomoc Akademii i trzymanie kciuków :)
W załaczeniu przesyłam zdjęcia z Międzynarodowych Mistrzostw Słowacji Presov Open, na których reprezentacja Radzyńskiej Akademii Taekwon-Do zdobyła 13 medali.
Pozdrawiam Janusz Wlizło

wsparcie druzyny jest bardzo wazne


Trener Janusz Wlizło z Kasią Popek przed walką


Radzynianki na Słowacji w klubowych koszulkach


Kasia Ciężka w konkurencji technik specjalnych

Agnieszka Kania w walce z zawodniczką reprezentacji narodowej Ukrainy.

Agnieszka Kania w testach siły - yop chagi


Agnieszka Kania w testach siły - dollyo chagi


Agnieszka Kania w walce z Ukrainką

Agnieszka Kania w akcji presov Open 2009

reprezentacja Akademii na Open Presov
Kasia Popek wywalczyła złoto Open Presov
Jakub Machowski - wywalczył złoto Open Presov

Agnieszka Kania w walce o srebro na Open Presov






















czwartek, 5 marca 2009

Unia Europejska bez tajemnic

Konkurs „Unia Europejska bez tajemnic”
5 wyjazdów do Parlamentu Europejskiego, 55 pamięci „pendrive” i 555 gadżetów mogą wygrać uczniowie ze szkół ponadgimnazjalnych z województwa lubelskiego. Rozpoczął się konkurs „Unia Europejska bez tajemnic”, którego organizatorem jest prof. Zbigniew Zaleski Poseł do Parlamentu Europejskiego.
Konkurs "Unia Europejska bez tajemnic" jest zorganizowany z okazji piątej rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Jest to konkurs internetowy. Uczestnik konkursu rejestruje się na stronie internetowej konkursu, wypełnia kartę zgłoszeniową. Po zalogowaniu uczestnik rozwiązuje test składający się z trzydziestu pytań. Dla każdego uczestnika zostanie wygenerowany zestaw pytań o takim samym stopniu trudności. Uczestnik ma 15 min na rozwiązanie testu. Zakres konkursu obejmuje tematykę:
funkcjonowanie i historia Unii Europejskiej,
instytucje Unii Europejskiej: Parlament Europejski, Komisja Europejska, Rada Unii Europejskiej,
działalność posłów do Parlamentu Europejskiego.

Konkurs trwa do 10 kwietnia 2009 r. Jeśli szkoła wyrazi zainteresowanie pracownik prof. Zbigniewa Zaleskiego poprowadzi zajęcia przygotowujące do konkursu. Głównym celem konkursu jest uczczenie 5 rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej oraz zaprezentowanie szans stojących przed młodzieżą w związku z członkostwem Polski w strukturach UE.

Szczegółowe informacje na stronie: www.konkurs.zbigniewzaleski.pl

W przypadku pytań proszę o kontakt.
Łuków
ul. Międzyrzecka 72
tel. (81) 463 70 15
e-mail: lukow@mep.pl

Informację zamieszczono na prośbę biura Posła do Parlamentu Europejskiego prof. Zbigniewa Zaleskiego w Łukowie

czwartek, 22 stycznia 2009

Czas na inwestycje

Jak informuje strona Urzędu Miasta Radzyń Podlaski http://www.radzyn-podl.pl/ posiłkując się stroną Radia Podlasie http://www.radiopodlasie.pl/ , Radzyń Podlaski został zakwalifikowany do programu "ORLIK 2012" W oparciu o ten program zostanie wybudowany w naszym mieście kompleks boisk sportowych. Orientacyjny koszt takiego kompleksu, zależnie od regionu Polski waha się od 800.000 zł do nawet 1.200.000zł 1/3 tej kwoty ma według planu, pokryć dana gmina. Na pierwszy rzut oka, fajna sprawa. Ktoś dołoży nam jakieś 700.000zł, i nasze dzieci będą miały gdzie piłkę pokopać, pobiegać, jednym słowem się wyszaleć. Piękna i wspaniała inicjatywa, ale dobra na okres prosperity. A tak schodząc na ziemię, skąd nasze miasto, gmina, ma wziąć te brakujące 333.000 zł (oby tylko tyle!)? Zaciągnąć pożyczkę, kredyt, zrezygnować z innych bardzo koniecznych inwestycji? Nie wiem. Nie wiem , co zrobią radni, ale wiem, co bym zrobił ja, gdybym dysponował taką kwotą. Pieniądze te przeznaczył bym na inwestycję, która jest wstanie przynieść szybki (dwa-trzy lata) zwrot kapitału, i przynosić w okresach późniejszych stały dopływ gotówki do kasy miasta. Dopiero tą gotówką, a nie pożyczkami, powinniśmy zabezpieczyć tworzenie przyjemności dla naszych dzieci i ich rodziców.
Są firmy, szczególnie na wschodzie Europy (nawet i Rosyjskie, mnie polityka nie interesuje), które szukają miejsca pod inwestycje. Należy jak najszybciej skończyć z okopywaniem się na z góry upatrzonych pozycjach, i przystąpić do ataku. Dzień w dzień, z Urzędu Miasta powinny płynąć propozycje do wszelkich koncernów na całym świecie, ze mamy gdzie, ze mamy jak, ze mamy kim, stworzyć atmosferę dla wielkiego biznesu. Może to wielki słowa jakich użyłem, ale niech mi ktoś powie, ile tak zwanych CV wystosowało miasto w swojej sprawie? To nie oni nas, to my ich musimy szukać. Znaleźć, a potem być elastycznym. Dopiero pieniądz zarobiony na nich, możemy zainwestować w boiska, infrastrukturę, szkoły, świetlice, biblioteki, kulturę i sport kwalifikowany.

wtorek, 13 stycznia 2009

Wraca temat przystanku autobusowego

Jak kiedyś jeden z kontrowersyjnych forumowych gości rzekł: "urzędnik jest jak dupa od srania, ma dogadzać podatnikowi" Społeczeństwo miasta, swoimi podatkami lokalnymi, ma obowiązek finansowania infrastruktury miasta, z której korzystają wszyscy mieszkańcy. Takim kawałkiem infrastruktury jest (jak by go nie nazywał) nasz miejski przystanek autobusowy. Na początek, chciałem zwrócić uwagę włodarzom miasta, że osiem lat temu, rozpoczął się XXI wiek! Wydaje mi się, że ktoś w urzędzie tego nie zauważył lub uważał, ze sam kibel, będzie już wystarczającą oznaką cywilizacji. Nie wziął jednak pod uwagę, ze są już w modzie bardziej prospołeczne działania urzędów zajmujących się wydawaniem społecznych pieniędzy. Nie będę pisał co w dzisiejszych czasach taki obiekt publiczny powinien sobą prezentować, ale umówmy się że, dużo mu brakuje do jego obrazu jaki mają nasi mieszkańcy w swoich głowach. Ja rozumiem, że budżet miasta to nie guma, i zawsze znajdą się z punktu widzenia radnych, ważniejsze wydatki. Ale to nie jest dla mnie przekonywujący argument, że z tej przyczyny, przystanek ma uwłaczać godności ludzkiej. W takiej sytuacji, albo się go nie buduje wcale, albo szuka się innych źródeł finansowania. Miasto nie skorzystało z tej drugiej opcji. Nie było widać, ani słychać, aby był projekt przetargu na dzierżawę tego terenu, w którym potencjalny jego użytkownik po za wybudowaniem kompleksu handlowego, miał by obowiązek stworzyć odpowiednie warunki dla komunikacji autobusowej i jej pasażerów. Powiązanie handlu i komunikacji zawsze przynosiło pozytywny skutek, o czym niejednokrotnie (w obronie PSS) swoimi wypowiedziami zapewniał nas burmistrz. Miasto nie wykorzystało tu możliwości. Ktoś w urzędzie robi za piątą kolumnę. Od dłuższego czasu wszystkie inwestycje prowadzone przez miasto są niedopięte i nie przemyślane do samego końca, a zaczęło się chyba od parkingu pod dzwonnicą!!!