Google

środa, 5 marca 2008

Wynagrodzenia urzedników


WSPÓLNOTA w ostatnim swoim wydaniu, prezentuje koszty utrzymania Urzędów Miasta w kilku okolicznych miastach. Jak widać, Radzyń Podlaski prezentuje się raczej skromnie. Mamy najmniej urzędników i najmniej wydajemy na ich utrzymanie. W celu lepszego zrozumienia tych wydatków, przeliczyłem je w stosunku do liczby mieszkańców, i co się okazało? Okazało się ze i tu jest z nami najgorzej! Każdy mieszkaniec Łukowa przeznacza miesięcznie na utrzymanie urzędników 9zł 51 gr. Trochę skromniej jest w Międzyrzecu, gdzie wypada z kieszeni wyjąć co miesiąc 8zł 34 gr i oddać je na zupę dla urzędnika. Mieszkańcy Lubartowa są bardziej oszczędni niż oba poprzednie miasta, i pozwalają cieszyć się urzędnikom tylko z 7zł i 50 gr. A co nasi? Nasi to jak zwykle przesadzili. Nie dają się i pozwolili urzędnikom zabrać jedynie 6 zł i 95 gr miesięcznie na ich utrzymanie. Można uznać to za miłą niespodziankę, bo spodziewałem się o wiele gorszego wyniku.
Czy to jest dużo, czy mało. Gdy doliczy się do urzędników Urzędu Miasta, Starostwo, Urząd Gminy i całą pozostałą budżetówkę, to śmiem stwiedzić, że uzbiera się tego napewno ponad 100 zł miesięcznie, jakie każdy mieszkaniec miasta w formie podatków, musi wyłożyć wyłącznie na utrzymanie urzedników! A gdzie jeszcze miejskie inwestycje? Na to jak widać za oknem, to juz brak.

Brak komentarzy: