Google

sobota, 16 lutego 2008

Nasze zadupie



Myślę, że twórca tego określenia w stosunku do Radzynia Podlaskiego, powinien otrzymać nagrodę roku. Nie pomylił się ni krzty. Nie wspomniał tylko że to my sami, z własnej woli, tworzymy to zadupie! W ostatnim GROCIE, wicestarosta stara się udowodnić, że to pewien człowiek o niespełnionych urzędniczo ambicjach, postanowił się zemścić. Możliwe. Ale co stało na przeszkodzie, aby osoba odpowiedzialna za zamówienie autobusu na potrzeby Starostwa, w zamówieniu wskazała dokładne kryteria jakim powinien odpowiadać ten gruchot z PKS? Jedyną przeszkodą była chyba wyobraźnia, a raczej jej brak. Jak widać na załączonym obrazku, zadupie panuje na równym poziomie i we władzach, jak i przynajmniej w co niektórych zakładach mających świadczyć o naszych wysiłkach w walce z zadupiem. Gdy organizuje się taką imprezę, to wszystko powinno być piętnaście razy sprawdzone i uzgodnione, a tak plamę dały obie strony. Szczególnie bolesna jest plama w wykonaniu Starostwa i Urzedu Miasta, jako organizatorów tego bardzo ważnego spotkania.

Brak komentarzy: