Google

czwartek, 19 lipca 2007

Dobre są początki



Na początek chciałem pokazać tym co przypadkiem się tu zaplątają, a mieszkają w innych ciekawych zakątkach świata, że trafili do wielkiej metropoli na wschodzie Polski. Dla ułatwienia szukania nas na mapie świata, dodam ze niedaleko nas leżą miasta takie jak Lublin, Warszawa, Brześć.

Mamy swojego burmistrza - Witold Kowalczyk się nazywa.

Mamy też starostę - Jerzego Kułaka z domu.

Mamy też sport wyczynowy.

Najważniejszy z nich to piłka nożna. Drużyna występuje w IIIciej lidze, a jej dowodcą - prezesem, jest Szczepan Skomra. Dodatkowo w wolnym czasie bawi się w posła, w tej chwili opozycyjnego.

Mamy w naszej metropoli 3 (słownie: trzy!) miejscowe gazety w postaci regularnych tygodników, a szykuje się już następne wydawnictwo o nazwie Kozirynek.

Jest gdzie i jest o czym pisać. Małym problemem jest niedosyt dziennikarzy. Bo i skąd ich tylu wziąźć w miasteczku liczącym 16tys głów, kiedy z tego około 3-4 tysiące przebywa na emigracji wewnętrzej i zewnętrznej?

Nie, abym usprawiedliwiał tym swój wątły warsztat dziennikarski? Ja go nie mam, i chyba nigdy nie osiągnę poziomu godnego. Ale w końcu "śpiewać każdy może...."

Brak komentarzy: