Google

sobota, 28 lipca 2007

Niedzielne wędrówki



W piątek i sobotę, gościła w naszym mieście drużyna piłkarska z miejscowości DOLNI NEMCI . Przeczytałem kilka chwil temu, wywiad z panem Majką, trenerem naszych miejscowych kopaczy. Wydało mi się dziwne, że nie zadał sobie chociaż trochę trudu, aby z normalnej ludzkiej ciekawości, dowiedzieć się co to i gdzie to, te Dolni Nemci. Trochę wstyd.


A jest to cudowna niewielka miejscowość (ok 3000 mieszkańców - zdjęcie powyżej) położona kilkanaście kilometrów w kierunku Brna, od trasy Kraków - Bratysława, już na terenie Czech. Cudowne krajobrazy. Polecam jeżdżącym do Wiednia, aby zboczyli na kilka godzin i podziwiali folklor ziem Słowackich i Moraw. Piszę Słowackich, bo praktycznie to właśnie ziemie Słowackie sięgające prawie do przedmieść Dolni Niemci, będziemy w znacznym czasie przez okna samochodu oglądali.

W załączeniu dwa linki do stron o tej miejscowości.



Dla ścisłości, miejscowość Kunovice, skąd w pierwszej wersji mieli do nas przyjechać piłkarze, leży kilka kilometrów dalej i liczy coś około 5600 mieszkańców. Też warto tam zajrzeć. Nieskazitelna szystość, piękne krajobrazy i piwo!!!





A to fragment właśnie Kunovic. Dla mniej spostrzegawczych, chciałem zwrócić uwagę, że to małe miasteczko dorobiło się nawet sygnalizacji świetlnej, a ich burmistrz, nie twierdzi że jest zbyteczna.
Nasi włodarze częściej powinni zaglądać do małych Czeskich i Słowackich miasteczek. Bo tylko tam można się nauczyć, jak mając niewielkie pieniądze, można dużo zrobić dla lokalnej społeczności.

Brak komentarzy: